niedziela, 26 kwietnia 2020

Biebrzański cud natury

Z wielką uwagą i niepokojem śledziłem przez ostatnie dni sytuację w Biebrzańskim Parku Narodowym. Ogromny pożar zniszczył wiele cennych i przepięknych miejsc.
Park ten odwiedziłem 7 lat temu. Wówczas pogoda była inna. Często padały deszcze, a poziom wody w Biebrzy uniemożliwiał wybranie się w podróż łódką po jej rozlewiskach.
Te moje zdjęcia sprzed kilku lat, pełne zieleni i bujnej roślinności skąpanej w deszczowych chmurach, bardzo ostro kontrastują z wypalonymi połaciami trzcinowisk pokazywanymi w mediach.



Serce boli, ale jest nadzieja, że biebrzańskie rozlewiska na nowo powrócą do życia.
Teraz niech przemówią zdjęcia sprzed lat...
















































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz